piątek, 19 stycznia 2024

6 • Zmęczenie

 Dzisiaj:




Są dni, które jedzeniowo są perfekcyjne, tzn bardzo zdrowe. Dzisiaj akurat czułam, że chcę zjeść normalnie.

Jak byłam w Polsce robiłam sobie badania krwi przed świętami. Wtedy jadłam tak niezbyt dobrze, czasem zdrowo, czasem napad. Miałam podwyższony cholesterol (co często idzie w parze z PCOS), niska witamina D, wysoki testosteron (jak zawsze). W pracy też robili nam badania kontrole i też zwrocili uwagę na cholesterol.

Dlatego od Nowego Roku od razu wzięłam się za siebie i piję herbaty ziołowe, jem zdrowiej, używam siemienia lnianego częściej, oliwy bardzo dobrej jakości. I teraz zrobiłam sobie znowu badania i już nie ma problemu :) bardzo szybko spadł.

To samo z żelazem. W 2021 i 2022 było duuużo poniżej minimalnej normy, pomimo napadów w tamtym roku jadłam ogromne ilości szpinaku, zieleniny, warzyw, gdzie to żelazo się znajduje i żelazo podskoczyło mi aż 3krotnie i jest idealnie po środku. To niesamowite ile może zdziałać zdrowa dieta.

Zauważyłam też, że pomimo ucinania kalorii bardzo dobrze wpływa na mnie ograniczenie pieczywa, chociaż na pewno wpadnie jakaś zdrowa kanapka jeszcze.

Z cwiczeń na razie jeszcze nici. Dwa tygdnie temu spadłam ze schodów i zjechałam na dupie. Od tego momentu strasznie boli mnie kość ogonowa, aż nie mogłam usiąść równo nawet na łóżku. Na razie spacery.

Dzisiaj czuję się wykończona.

Waga wskazała 67.5kg.

6 komentarzy:

  1. Ostatnie danie wygląda obłędnie! Można wiedzieć co to jest? Jakiś deserek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykły budyń Dr. Oetker, o smaku pieczonego jabłka, nawet dobry :)

      Usuń
    2. Oo kurde nie cierpię budyniu, a to mi tak super wyglądało

      Usuń
  2. Ładne masz te dania. Na pewno jest efekt zdrowotny takiego jedzenia. Wiem, że to marne pocieszenie, ale lepsze 67 niż 77, z którym borykam się ja ;) Spacery to najzdrowsza forma ruchu, jasne, że nie odchudza za bardzo, ale wzmacniają wszystkie mięśnie w ciele, jeśli uprawia się je daleko i codziennie/ co drugi dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko Ariela, kurcze, ja mam 157cm wzrostu, ty jesteś na pewno z minimum 15cm wyższa. Także można powiedzieć, że ważymy podobnie, pomimo, że cyfry inne :) tak czy siak kompletnie rozumiem Twoje dążenie do 5 z przodu, o 4 nawet nie wspomne. To brzmi jak odległe czasy, ale mma nadzieję, że uda Ci się osiągnąć fajną wagę najważniejsze abyś czuła się dobrze, aama ze sobą

      Usuń
  3. Ładnie Ci waga spada. Jak się starasz to chyba dosyć szybko Ci waga leci? U mnie to nie wiem,co się dzieje, ale nawet mimo starań trudno, żeby coś zmalało. Kiedyś było łatwiej, mam wrażenie

    OdpowiedzUsuń

20 • Drugi dzień, gdzie efekty?

 Dzisiaj: "Poprawnie" jedzeniowo, normalnie. Na śniadanie zrobiłam przepyszne kanapki z mascarpone i karmelizowanym porem. Ogromni...